Tak unikalne połączenie smaków występuje w przysmaku każdego sportowca i każdej sportowczyni…MASŁO ORZECHOWE 😊
Masło orzechowe to źródło zdrowego tłuszczu ale niestety 1% populacji krajów zachodnich ma na nie alergię i jest ono jednym z najsilniejszych alergenów. U niektórych osób po jego spożyciu, nawet śladowych ilości, może dojść do rozwoju wstrząsu anafilaktycznego.
Kto jest winowajcą?
Zidentyfikowano 11 białek w orzeszkach ziemnych, które są odpowiedzialne za wywołanie reakcji alergicznej. Ara h 1, Ara h 2, Ara h 3 i Ara h 6 –zapamiętaj, to one są uważane za główne alergeny.
Jak sobie radzimy z alergią?
Cóż, najlepiej unikać jedzenia orzeszków ziemnych… takie proste? Wiemy, że NIE. Czasem ktoś nas może nieświadomie poczęstować produktem zawierającym te orzechy, a prawie każdy produkt w sklepie zawiera adnotację: „może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych”.
Inne możliwości? Leki przeciwalergiczne, zastrzyk z adrenaliny – oczywiście, ale też immunoterapia! Ta dopiero raczkuje ale daje wiele nadziei alergikom. W styczniu 2021 roku Komisja Europejska zatwierdziła pierwszą metodę leczenia alergii na orzeszki ziemne w postaci odtłuszczonego proszku. Terapia na razie dostępna jest dla pacjentów w wieku 17-18 lat z potwierdzoną alergią.
A jak można jej zapobiegać?
Okazuje się, że wprowadzenie niewielkich ilości masła orzechowego do diety dzieci w wieku 4-6 miesięcy może zmniejszyć występowanie alergii na orzeszki ziemne nawet o 77%! Tak wskazują wyniki badań opublikowanych w Journal of Allergy and Clinical Immunology [1]. Co ciekawe, wprowadzenie alergenu w późniejszym czasie, zanim dziecko ukończyło pierwszy rok życia zmniejszało liczbę przypadków alergii zaledwie o 33%.
Potęga immunologii!
W Micronose również pracujemy nad swoistą terapią opartą o bakterie, które pomogą naszemu organizmowi walczyć z alergią.