Alergia a płeć

W ostatnim czasie dużo uwagi poświęca się badaniom różnic pomiędzy płciami. Niektórzy uważają, że różnice są tak duże, że moglibyśmy pochodzić z zupełnie innych planet ;). Różnice te dotyczą wielu aspektów psychologicznych i fizjologicznych, które przekładają się nie tylko na to jak odbieramy świat zewnętrzny ale także na to jak chorujemy i jak odpowiadamy na leczenie. Przykładowo, u kobiet depresja występuje dwukrotnie częściej niż mężczyzn, daje inne objawy a reakcja na leki przeciwdepresyjne nie jest taka sama. 

W chorobach o podłożu alergicznym również obserwujemy różnice. Mali chłopcy częściej chorują na alergię niż dziewczynki ale zmienia się to diametralnie w okresie dojrzewania. Okazuje się również, że poziom typowych dla alergii przeciwciał IgE waha się w zależności od cyklu menstruacyjnego. Jak wykazały badania naukowe, głównym winowajcą są hormony, a dokładnie estrogen. Dlatego też objawy alergii mogą się nasilać w czasie ciąży, kiedy to poziom estrogenu jest wysoki, a osłabiać w okresie menopauzy. Jest to ten sam estrogen, który wraz z prolaktyną silnie aktywuje kobiecy układ odpornościowy do walki z infekcjami.

Co ciekawe, dopiero zaczynamy się uczyć tych różnic ponieważ przez lata kobiety nie były wystarczająco mocno reprezentowane w badaniach naukowych, właśnie ze względu na wahania hormonalne w trakcie cyklu, które mocno utrudniały interpretację danych. A to w końcu połowa społeczeństwa!